Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czymapanbiletpierwszejklasy?
Mapotwierdziłkonduktor.
Nieźleoświadczyłzawiadowca.Tacyludziewpierwszej
klasie!Paniehrabiov.Ravenow,czymogępanazapytać,copan
rozumieprzezsłowonapaść?
Wpadłnamnieipobił.
Czytoprawda?zapytałzawiadowcaAmerykanina.
Takskinąłtenpotakującowodpowiedzi.Nazwałmnie
gałganem.Zatosłowospoliczkowałemgo.Czymapancoprzeciwko
temu?
Zawiadowca,niezważającnatopytanie,ponowniezwróciłsię
dopodporucznika:
Czytoprawda,żeużyłpantegowyrażenia?
Animyślęprzeczyć.Obejrzyjnopantegojegomościa!Czymam
byćnarażonynaspotkanieztakiemikreaturami,skoropłacę
zapierwsząklasę?
Hm.Niemogępanuprzeczyć,gdyż...
Oho!przerwałtrapper.Czyżniezapłaciłemtyleż?
Byćmożeoświadczyłzawiadowca,wzruszającramionami.
Czynoszęporwanełachmany?
Tonie,alemniemam...
Wtejchwilimaszynistadałznak,żejużzamierzaruszyć.
Moipanowie,rzekłRavenowsłyszę,żeczasjechać.
Żądamukaraniategobezczelnegoczłowieka.
Bezczelny?zawołałSępiDziób.Czychceszdostać
ponowniepobuzi?
Spokój!nakazałzawiadowca.Skoropanżądaukarania
tegoczłowieka,tomuszępanaprosić,abyśprzerwałpodróżcelem
zaprotokółowaniazeznań.
Niemamnatoczasu.Muszęooznaczonejgodziniebyć
wstolicy.
Bardzoubolewam.Obecnośćpanajestniezbędna.
Czyżmamprzezbezczelnegodrabatracićczas?Nieuważam
zresztą,abytrzebabyłokoniecznienamiejscusporządzićprotokół.
Poprostu,zaaresztujpantegodraba,każprzesłuchać,anastępniepoślij
aktadoBerlina,abyuzupełnićmojemizeznaniami.Adresmójznajdzie
pannawizytówce.
Dousług,wielmożnypanie.
Urzędnikpodszedłdodrzwiprzedziału.
Wysiadajpan!rozkazałtrapperowi.Jestpanaresztowany.