Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wymierzęsobiesamnajwiększąkaręrzekłMejia.Czywolno
miodejść?
Podszedłdodrzwi,nieczekającnaodpowiedź.
Stać!
Natenokrzykcesarza,generałzatrzymałsię.
Czytałpandekretdokońca?
Takjest,NajjaśniejszyPanie.
Nazwałgopannędznąramotą.Dlaczegóżsiępanuniepodoba?
Czymogęmówićszczerze,NajjaśniejszyPanie?
Proszęoto.
Gdybynajzacieklejsiwrogowiecesarstwa,pragnącyjegozguby,
wydaliwwaszem,NajjaśniejszyPanie,imieniumanifest,nie
wybralibyinnychsłów,niżte,któreprzeczytałemwdekrecie.
Dziwnypogląd.
Topoglądsłuszny,NajjaśniejszyPanie.
Moipoddanimusząsięwreszcieprzekonać,żejestemcesarzem.
Nieprzekonająsię.
Generale,tobrzmijakobraza.
Rozkazanomimówićprawdę.Meksykaniebędąuważalikażdy
dekretzadziełoFrancuzów.
Cóżztego?Mimotoprzeprowadzęmójplan.
NajjaśniejszyPanie,zabijciemnie,lecznieogłaszajcietego
dekretu!Znammójnaród,znamMeksyk,zdajęsobiesprawę,jakie
skutkipociągniezasobąogłoszeniedekretu.Wywoławcałymkraju
oburzenie.
Generale!zawołałcesarz,obrzucającMejięgniewnym
wzrokiem.
NajjaśniejszyPanie!
Maksymiljanpamiętałjednak,cozawdzięczaMejii.Uspokoiłsię
więcirzekł:
Niechmipanpozwolinaobronędekretu.
NajjaśniejszyPanie,jeżelidekretwymagaobrony,wtakim
razie...
Chcemniepannaprawdęrozgniewać?
Ależnie;jużmilczę.
Niechwięcpansłucha.
Cesarzzacząłsięusprawiedliwiać:
Jakpanuwiadomo,wszystkiewiększemiastaiportywkraju
wnaszejmocy.
WmocyFrancuzów,NajjaśniejszyPanie.